poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Wampir, czy bohater?

„Wampir z Ropraz” – Jacques Chessex


Ropraz w kantonie Vaud – szwajcarska dziura zabita dechami ukryta wśród mrocznych lasów. Rok 1903 – zabobony, zacofanie, skąpstwo, przemoc, samobójstwa. Rosa Gillieron, śliczna córka sędziego pokoju umiera na zapalenie opon mózgowych. Wkrótce po pogrzebie jej grób zastaje sprofanowany, zwłoki okaleczone, częściowo zjedzone. W okolicy dochodzi do podobnych zbrodni. Wampir bezcześci groby i profanuje zwłoki młodych kobiet. Podejrzenie pada na Faveza – opóźnionego w rozwoju alkoholik o długich zębach i czerwonych oczach, którego przyłapano na uprawianiu seksu z krowami.
Mimo braku przekonujących dowodów i wątpliwości psychiatrów, Favez zostaje skazany na dożywocie. Ucieka, zaciąga się do Legii, ginie podczas I Wojny Światowej. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że jego szczątki po dziś dzień spoczywają pod chwalebnym Łukiem Triumfalnym, nad którym płonie niegasnący płomień na cześć nieznanego żołnierza.