Firma Google została założona w 1998 roku. Obecnie oferuje dziesiątki produktów i usług, ale najbardziej znanym i popularnym jest wyszukiwarka internetowa. Wielu ludziom zdarza się używać nazwy Google na określenie dowolnej wyszukiwarki, podobnie jak kiedyś Kodak, jako określenie dowolnego aparatu fotograficznego lub Frania na wirnikową pralkę. Często słyszę nawet, że trzeba coś „wygooglać”.
Od kiedy brat podarował mi pierwszy komputer, który zresztą sam złożył, używam wyszukiwarki Google stale, zwykle kilka razy dziennie. Może właśnie dlatego zacząłem zauważać coś dziwnego w jej działaniu. I o to właśnie chodzi w tym wpisie. I o wnioski z moich obserwacji wynikające.
Trwa to już od kilku-kilkunastu miesięcy – wyszukiwarka Google nadal jest niewątpliwie najlepsza na świecie, ale odnoszę wrażenie, że jakość wyników wyszukiwania się pogorszyła. Po zadaniu pytania nadal otrzymuję wyniki, ale... jakby już nie tak konkretne i dokładne, jak wcześniej. Przykład: pytam o nierzetelnych psychologów czy terapeutów. Odpowiedzi dotyczą ustawy o zawodzie psychoterapeuty, wskazań kwalifikujących do psychoterapii, zasad certyfikowania terapeutów, organizacji pracy grupy terapeutycznej itp.
Początkowo myślałem, że może w tym przypadku i stu innych, źle (cokolwiek to znaczy) zadałem pytanie. Nie, nie o to chodziło. Szukałem przyczyny w VPN, w stosowanym oprogramowaniu, sprawdzałem komputer pod kontem wirusów, wreszcie eksperymentowałem z innym komputerem. W końcu wykluczyłem czynniki zewnętrzne i wyszło mi, że to jednak wyszukiwarka Google prezentuje mniej precyzyjne wyniki niż kiedyś. Dlaczego tak się dzieje?
Teraz to, co najważniejsze oraz najbardziej zwariowane. Wyszukiwarka Google, będąca sztandarowym produktem tej firmy, przynosząca miliardy, z większościowym udziałem w rynku światowym (może poza Chinami), jest po prostu za dobra i firma Google z premedytacją obniża jej jakość. Tak, wiem, brzmi to nieprawdopodobnie, ale...
A co, jeśli firma Google bardzo mocno postawiła i inwestuje w rozwój SI (Sztuczna Inteligencja)? A co, jeśli firma Google zaczyna zdawać sobie sprawę, że ich wyszukiwarka jest tak dobra, że miliardy użytkowników nie zechcą migrować na rozwijane dopiero obszary i rozwiązania SI? Dlaczego miałbym szukać innych narzędzi, jeśli to, z czego korzystam od lat, świetnie działa? Ano właśnie! No to już nie działa tak świetnie.
Mój fantastyczny, może absurdalny, pomysł jest taki: firma Google planuje położyć albo przynajmniej osłabić swój najlepszy produkt, bo ten stoi na przeszkodzie rozwoju czegoś jeszcze lepszego – według ich wizji biznesowej. Myślę, że najbliższe 2-3 lata pokażą, czy zupełnie zwariowałem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz