Jest to rozbudowana, momentami może nawet za bardzo rozbudowana, biografia Louisa Zamperiniego.
Louis Silvie Zamperini jest synem włoskich imigrantów. Urodził się w Olean (stan Nowy Jork) 26.01.1917, jednak jego rodzinnym miastem stało się Torrance w Kaliforni, gdzie rodzina, za radą pediatry, przeniosła się ze względu na zdrowie dzieci.
Louis zaczął pali w wieku lat pięciu, a pić jako ośmiolatek. Przekraczał wszelkie granice i nie dawał się poskromić – to zresztą bardzo łagodne określenia chuligaństwa, a nawet zwykłego złodziejstwa. Przed zupełnym wykolejeniem się uratowała Louisa pasja i niewątpliwy talent do biegania.
Jego dalsze losy w telegraficznym skrócie: coraz więcej zwycięstw w różnych zawodach i wreszcie udział w olimpiadzie w 1936 roku, udział w drugiej wojnie światowej i katastrofa samolotu (był członkiem załogi bombowca), 47 dni spędzonych na oceanie w łódce ratunkowej bez wody i jedzenia za to w towarzystwie atakujących rekinów, japońska niewola, tortury fizyczne i psychiczne (konfrontacja z psychopatycznym strażnikiem Mutsuhiro Watanabe, zwanym Ptakiem), po wyzwoleniu alkoholizm jako skutek uboczny traumy poobozowej, 31.10.1949 uwolnienie od nałogu podczas kampanii ewangelizacyjnej Billy'ego Grahama (Los Angeles Crusade).
Czy można było na temat życia Zamperiniego napisać lepszą książkę? Na pewno! Tym niemniej żadna chyba nie byłaby w stanie oddać w pełni tego, co przeżył ten człowiek.
Louis Zamperini sam napisał dwie relacje, wspomnienia o swoich przeżyciach i doświadczeniach, które ukazały się w 1956 i 2003 roku; oba nosiły ten sam tytuł: „Devil at My Heels”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz