Miałem zdjęcie zrobione na skrzyżowaniu, przy tym słupku z nazwami
ulic, ale gdzieś mi się zapodziało, więc w necie znalazłem inne. Przedstawia
ono ulicę w niemieckim mieście Hagen, Karl-Marx-Straße.
Fragment
planu miasta:
Gdyby ktoś nie wiedział, jest to przemysłowe miasto średniej wielkości położone w tych
Niemczech, które i przed zjednoczeniem było po właściwej, to jest zachodniej stronie, czyli Republika Federalna
Niemiec, a nie DDR.
Ale o co chodzi? Ano o to, że w kraju, który ma
najsilniejszą gospodarkę w Europie (albo prawie) nikt nie udaje idiotycznie, że
taki filozof nie istniał. Nie zmienia też histerycznie nazw ulic jeśli to nie jest naprawdę absolutnie konieczne (np. ulica Hitlera), bo to po
prostu za drogo kosztuje. Ale widocznie są państwa, które na takie operacje
stać…
I could not refrain from commenting. Exceptionally well written!
OdpowiedzUsuń