„Czerwona jaskółka” – Jason Matthews
Nie, nie sądzę, żeby
tak było, ale przez całą lekturę miałem wrażenie, że książka została napisana
dawno temu, za Breżniewa albo Andropowa. Teraz trzeba ją było odrobinę
uaktualnić – w końcu ZSRR już nie ma – jednak ta aktualizacja jest dość
powierzchowna, sprowadza się do nazw, nazwisk i kilku faktów. W każdym razie
Rosjanie są w powieści tacy sami, jak w książkach sprzed 20-30 lat, a więc
głupi, brutalni, niebezpieczni i źli, natomiast Amerykanie wspaniali – nawet jeśli
czasem, rzadko, trafi się wśród nich jakiś dupek.
Do pewnego momentu
akcja powieści toczy się dwutorowo. Jedną bohaterką jest Dominika Jegorowa,
starająca się zrobić karierę w rosyjskim wywiadzie, drugim Nathaniel Nash,
agent CIA. Wkrótce się jednak spotykają w Helsinkach, pojawia się zakazane
uczucie, do mnóstwa normalnych problemów dochodzą kolejne.
Akcja dzieje się w
Rosji, Grecji, we Włoszech, w USA, w Finlandii…
Kolejne rozdziały
książki kończą się… przepisami kulinarnymi.
Film zrealizowany na
podstawie książki Jasona Matthewsa, byłego agenta CIA, podobno był całkiem
niezły.
Film świetny. Polecam!
OdpowiedzUsuń