„Odmiany
doświadczenia religijnego” Williama Jamesa tak mnie zmęczyły, że sięgnąłem po
lekturę „lżejszą”. Jednak odnoszę
wrażenie, że albo tej lekkości już mi wystarczy, albo autorka mocno z nią przesadziła.
„Czarny
leksykon” to zbiór wyjątkowo pobieżnie zaprezentowanych zbrodniarzy i zbrodni
dokonanych zwykle w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Austrii od osiemnastego wieku
do połowy dwudziestego. Spodziewałem się
czegoś w stylu „Słownika zabójców” René Reouvena, ale srodze się zawiodłem – to
zupełnie nie ta klasa, choć przyznaję, że lekturą do pociągu może być „Czarny
leksykon” całkiem niezłą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz