środa, 20 listopada 2013

Alek, Rudy, Zośka i inni...

„Kamienie na szaniec” – Aleksander Kamiński

Lapidarna, aczkolwiek bardzo patetyczna i patriotyczna, opowieść o kilkunastu młodych ludziach zaangażowanych w walkę przeciwko Niemcom w Szarych Szeregach, Małym Sabotażu, Kedywie, w czasie II Wojny Światowej.
Z obecnej perspektywy nie da się chyba właściwie ocenić znaczenia kotwic malowanych na murach i płotach, wybijania szyb, „gazowania” lokali (od tego zaczynali) i stwierdzić, czy było to przedsięwzięcie warte życia.

Ważny cytat: Życie jest tylko wtedy coś warte i tylko wtedy daje radość, jeśli jest służbą. Formy służby mogą być zmienne i ciągle dostosowywane do potrzeb życia. Oraz …jej istota pozostanie zawsze nienaruszona. Istota ta polega na odsunięciu siebie i swojej osoby na dalszy plan, wysunięcie na plan pierwszy idei gromady.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz