niedziela, 18 maja 2025

Zaginiony świat ich Krakowa

 „Ich miasto: Wspomnienia Izraelczyków, przedwojennych mieszkańców Krakowa” –  Dorota Anis Dziób-Pordes, Ireneusz Grin

Dorota Anis Dziób-Pordes to reporterka z Krakowa, doktorantka na UJ. „Ich Miasto” jest zbiorem dziewiętnastu rozmów przeprowadzonych przez nią z Izraelczykami, zebranych jako materiał źródłowy do pracy doktorskiej na temat pamięci przedwojennych, żydowskich obywateli Krakowa. Większość z rozmówców, a może i wszyscy, już nie żyją. Rozmowy realizowane były na przełomie wieków (lata 1999-2002), głównie w Izraelu.

„Nadlatywały samoloty ze swastyką i mówili, że to na pewno polskie, ale ojciec wrócił i powiedział, że Niemcy przekroczyli granicę. Wtedy wypadły nam szyby w oknach, i w ogóle... Ale posłano nas do szkoły, oczywiście, normalnie. Potem pewnego dnia w szkole ktoś wszedł do klasy i powiedziano nam: „Wstać i wyjść!”. To była pierwsza rana...
Powiedziano to do was, do Żydówek, do tej piątki?
Miriam: Tak, tak, do tej piątki. Właśnie to było najgorsze, że klasa nie wstała, że nikt nie powiedział „Nie!” i nikt nie zapytał: „Dlaczego?”, i nikt nawet nie podszedł się pożegnać... To było tak, jakby naprawdę ciążyła na nas jakaś hańba, że mamy na sobie, kto wie, jakie grzechy. Wstać po pięciu latach i wyjść z klasy bez pożegnania, bez niczego – to jest pierwszy dramat, taki na całe życie”*.

Wszystkie rozmowy reporterka przeprowadzała według powtarzalnego schematu. Każdy z rozdziałów zawiera współczesne zdjęcie rozmówcy/rozmówczyni, czasami dość przypadkowe zdjęcia z przedwojennego Krakowa (ulice dzielnic żydowskich, synagog, bóżnic), krótką informację na temat sposobu przeżycia Zagłady, na przykład:

„Holocaust pani Mala Mandelbaum przeżyła w getcie krakowskim, w obozie w Płaszowie, w Oświęcimiu, a później znalazła się na liście Schindlera.
/.../
Holocaust pan Zvi Nathan przeżył na Syberii.
/.../
Holocaust: pan Jakub Weingarten przeżył krakowskie getto, obozy w Płaszowie i Gross-Rosen.
/.../
Holocaust: Miriam Akavia i Lea Shinar przeżyły krakowskie getto i obozy koncentracyjne: w Płaszowie, w Oświęcimiu, w Bergen-Belsen.”*.

Dziób-Pordes zadaje swoim rozmówcom pytania bardzo podobne, prawie jednakowe i – jestem pewien – że zostało to zaplanowane celowo. Bardzo dobry pomysł, bo znakomicie pomaga porównać te historie, życiorysy, przekonania. Są to więc pytania o przodków, skąd pochodzili, a jeśli nie z Krakowa, to jak się w Krakowie znaleźli. Rozbudowane pytania o rodzinę – język, jakim mówiono w domu, poglądy na syjonizm i chasydyzm, źródła utrzymania, konkretne miejsca zamieszkania w Krakowie. Relacje z ortodoksyjnymi Żydami z Kazimierza. Poglądy i pomysły na ewentualną emigrację do Izraela, zanim stało się to konieczne, na przykład po pogromie w Kielcach w 1946 roku. Szkoła, lektury, relacje z Polakami. Kultura, czasopisma, kino, teatr, praktykowana, mniej lub bardziej, religijność, przywiązanie do tradycji, koszerna kuchnia. Na koniec wspomnienia z Krakowa, który odwiedzili kilkadziesiąt lat po wojnie.

Nie znam Krakowa, informacje, że sklep spożywczy Wirt, mieścił się na rogu Szlaku, a cukiernia Szmatka była w narożnym domu, na rogu ulic Dietlowskiej i Stradom, i podobne, zupełnie nic mi nie mówią, ale mimo to od książki trudno mi się było oderwać; dla Krakowiaków musi mieć ona wartość jeszcze większą.

Wydaje mi się, że wkład Ireneusza Grina w tę publikację sprowadza się do „Wstępu”, ale może coś przeoczyłem.




---
* Dorota Anis Dziób-Pordes, Ireneusz Grin, „Ich miasto: Wspomnienia Izraelczyków, przedwojennych mieszkańców Krakowa”, Kraków, 2021, e-book, konwersja: eLitera s.c.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz