„Maigret
i widmo” – Georges Simenon
Lognon, znany z innych powieści Simenona,
inspektor pechowiec, choć całkiem niezły fachowiec, mąż hipochondryczki, zostaje
poważnie postrzelony przed domem młodej kobiety, którą – według konsjerżki –
często odwiedzał.
Widmo… no, cóż… mocno
naciągane. Po prostu ktoś w białym płaszczu kąpielowym z turbanem z białego
ręcznika na głowie, malujący w tym stroju obrazy. Bez większego znaczenia. Znacznie ważniejsze są obrazy – te oryginalne i te nie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz