środa, 9 października 2019

Koty łagodzą ludzkie obyczaje


„O czym myślą koty” – Thomas  McNamee

Książka ta nosi polski podtytuł: „Kocie sekrety oczami naukowców”, przyznaję, że zupełnie nie wiem, po co i dlaczego, skoro oryginalnie jest to: „The Inner Life of Cats. The Science and Secrets of Our Mysterious Feline Companions”. Ostatecznie może nawet i dobrze, że tych naukowości nie ma w książce zbyt wiele; nie jestem specjalistą, a to, co jednak w niej naukowego jest, podane zostało w całkowicie przystępnej formie. W końcu nie o biologiczne, na poziomie akademickich wykładów, informacje mi chodziło.

Thomas McNamee, absolwent Uniwersytetu Yale, stypendysta Guggenheima, poeta i eseista, autor książek non-fiction („The Grizzly Bear”,  „Nature First: Keeping Our Wild Places and Wild Creatures Wild”, „The Return of the Wolf to Yellowstone”), pasjonujący się wielkimi drapieżnikami, znajduje małą, może około 3-miesięczną kotkę, którą postanawia się zaopiekować i nadaje jej imię Augusta.

„O czym myślą koty” to relacja z życia z Augustą na ranczu w Montanie, ale też w śródmieściu wielkiego miasta. Autor stara się zrozumieć potrzeby Augusty, jej nastroje, zachowanie, sposób komunikacji itd. Przy okazji dodaje te właśnie naukowe, często mało u nas znane, ale bardzo ciekawe, informacje, pomagające w zrozumieniu psychiki i zachowań kotów.

Dlaczego koty są ponoć dobrymi towarzyszami dla osób chorujących na depresję lub z obniżonym nastrojem, czy z każdym człowiekiem w domu próbują porozumiewać się tak samo, znaczenie wydawanych przez nie dźwięków, podobieństwa w działaniu mózgu kota i człowieka, o zagrożeniach jakie stanowią i wiele, wiele innych zagadnień poruszonych zostało w „O czym myślą koty”, jednak nie jest to pozycja naukowa. Raczej osobista relacja z fragmentami popularno-naukowymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz