Lapidarna,
aczkolwiek bardzo patetyczna i patriotyczna, opowieść o kilkunastu młodych
ludziach zaangażowanych w walkę przeciwko Niemcom w Szarych Szeregach, Małym
Sabotażu, Kedywie, w czasie II Wojny Światowej.
Z
obecnej perspektywy nie da się chyba właściwie ocenić znaczenia kotwic
malowanych na murach i płotach, wybijania szyb, „gazowania” lokali (od tego zaczynali)
i stwierdzić, czy było to przedsięwzięcie warte życia.
Ważny
cytat: Życie jest tylko wtedy coś warte i
tylko wtedy daje radość, jeśli jest służbą. Formy służby mogą być zmienne i
ciągle dostosowywane do potrzeb życia. Oraz …jej istota pozostanie zawsze nienaruszona. Istota ta polega na
odsunięciu siebie i swojej osoby na dalszy plan, wysunięcie na plan pierwszy
idei gromady.