„Dotyk zła” – Alex Kava
Pierwszy tom serii,
której główną bohaterką jest specjalna agentka FBI Maggie O’Dell,
specjalizująca się w tworzeniu profili psychologicznych seryjnych morderców.
Często jej partnerem jest szeryf Nick Morelli, z którym łączy ją coś więcej niż
zawodowa współpraca – w „Dotyku zła” spotykają się po raz pierwszy.
Kiedy czytałem tę
książkę prawie dwadzieścia lat temu – byłem zachwycony. Obecnie widzę jej
mankamenty. Powiedziałbym, że dość szybko się powieść starzeje.
W miasteczku Platte City w Nebrasce
osądzony został i stracony Ronald Jeffreys – zabójca trzech chłopców. Do samego
końca Jeffreys przyznawał się do zamordowania jednego, ale nie trzech.
Kilka miesięcy później
w okolicy znaleziono ciało chłopca zamordowanego w stylu Jeffreys’a. Nieco później
jeszcze jednego.
Sprawę prowadzi niezbyt
rozgarnięty, zajęty raczej romansami i sportem, szeryf Nick Morelli. Objął to
stanowisko po ojcu – legendarnym gliniarzu, który złapał Jeffreysa. Nick
Morelii sprawia wrażenie raczej umiarkowanie rozgarniętego, więc ze zdziwieniem
przyjąłem do wiadomości, że wcześniej był wykładowcą, profesorem prawa.
Trzydziestosześcioletniemu szeryfowi pomaga agentka specjalna FBI Maggie
O'Dell. Natomiast przeszkadza mu i komplikuje życie zawodowe rodzona siostra,
dziennikarka. Oczywiście w pewnym momencie to jej syn zostaje porwany przez
tajemniczego (tylko do połowy książki) zbrodniarza.
Momentami, niezbyt
często, pojawiają się w powieści niekonsekwencje i często, zbyt często, jest
ona przewidywalna. Ale… może przeczytałem zbyt wiele powieści sensacyjnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz