piątek, 8 stycznia 2021

Egzotyka i przygoda na całego

„Podróż dookoła świata opowiedziana zdjęciami” – Kierebińscy


Dopiero kiedy dostałem ten album zorientowałem się, że nowego wydawnictwa albumowego, bez względu na tematykę, nie miałem w rękach już od wielu lat. Nieprzebrane zasoby internetu zdawały się marginalizować potrzebę produkowania takich treści w formie papierowej, ale… oczywiście nie miałem racji. 

„Jak to wszystko się zaczęło. Zaczęliśmy żeglować, gdy byliśmy nastolatkami. Najpierw po mazurskich jeziorach i wodach Bałtyku. Później, gdy już oboje intensywnie pracowaliśmy, pod żaglami spędzaliśmy każde wakacje, czarterując łódki w różnych częściach globu i patrząc, jak nasz apetyt i ciekawość świata rosną”[1]. 

Paulina i Mariusz Kierebińsy żeglowali dookoła świata i nie tylko dookoła, na własnym już jachcie w latach 2017-2019. Fotorelacją z tej wyprawy jest właśnie ten album. Solidnie wydany, w twardej oprawie, na całkiem niezłym papierze, w wersji dwujęzycznej, polskiej i angielskiej. Fotografii różnych nieprawdopodobnie egzotycznych miejsc album zawiera setki, ale też opisy przygód, anegdoty, zdarzenia. 

„Leniwe popołudnie spędzone w Barze do Cachorro to dobra okazja na porcję wrażeń kulturalnych i relaks nad oceanem. Cachorro oznacza po portugalsku psa. Jest tu więc Psia Plaża, Zatoka Psa i Bar pod Psem. Czy w tej sytuacji figurki psów, jako główny motyw dekoracyjny baru, mogą kogoś zdziwić?”[2]. 

Nigdy w życiu nie żeglowałem, nawet po jeziorze, które mam kilkanaście kilometrów od miasta (jeździłem tam na rowerze kąpać się). Nigdy też nie kusiło mnie, żeby choć spróbować. Dlatego w albumie interesowały mnie przede wszystkim zdjęcia i opisy nieznanych miejsc, zwyczajów, zwierząt, a nie sam proces żeglowania. Karaiby, Panama, Galapagos, Polinezja Francuska, Wyspy Cooka, Tonga, Vanuatu, Mauritius, Nugget Point, Reunion, Jericoacoara, Madagaskar, Tongariro, Gujana Francuska, San Blas, Aitutaki, to jedynie kilka z bardzo wielu miejsc sfotografowanych przez Kierebińskich i opisanych w albumie. O wielu z nich nigdy nawet nie słyszałem ani nie czytałem. I jestem pewien, że do niektórych, nie można wybrać się po prostu na wycieczkę z biurem podróży lub dolecieć samolotem z Okęcia. 

Wydanie nie tylko dla miłośników żeglarstwa i łowców przygód, po prostu ładne i ciekawe. 









---
1. Paulina i Mariusz Kierebińscy, „Podróż dookoła świata opowiedziana zdjęciami”, wyd. P&M Kierebińscy S/Y SUNsuSea, s. 8.
2. Tamże, s. 394.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz