poniedziałek, 10 marca 2014

Jak to robią elfy, ludzie i trolle

„Pocałunek ciemności” – Laurell Kaye Hamilton

Akcja powieści dzieje się mniej więcej współcześnie w Stanach Zjednoczonych Ameryki, w której żyją obok siebie, we względnej równowadze, ludzie oraz różne istoty magiczne: elfy, skrzaty, trolle, bogowie i inne takie. Pojawiły się one w Ameryce w czasach prezydentury Jeffersona, ale nie wiadomo skąd i w jaki sposób. Stosunki między ludźmi, a istotami magicznymi reguluje specjalne Biuro Ewidencji Ludzi i Elfów.

Bohaterką powieści jest Meredith Gentry, księżniczka Dworu Faerie, która ukryła się wśród ludzi i podjęła pracę w Agencji Detektywistycznej Greya, uciekając od niecnych knowań swoich krewniaków. Po trzech latach jej incognito przestaje być tajemnicą i królowa Andais, razem z pokręconym synalkiem, sprowadza Meredith NicEssus z powrotem do kopców Faerie i składa propozycję nie do odrzucenia.

Niezłe czytadło, choć bez wielkich ambicji, ze sporą dawką erotyki, sprawiającej czasem wrażenie upchanej na siłę i bez usprawiedliwionej potrzeby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz