"Zerwana więź" - Michael Dorris
Michael Dorris adoptował dziecko, chłopca cierpiącego na zespół poalkoholowego uszkodzenia płodu. Książka jest smutną opowieścią o ich wspólnym życiu, o radościach, zawodach, rozczarowaniach, nadziejach i beznadziejach. Jest też w pewnym sensie przesłaniem i przestrogą dla kobiet.
Piękna historia, co nie zmienia faktu, że w sumie dość smutna, a momentami nawet przygnębiająca - jak każda opowieść o walce, której z założenia nie można wygrać.
Klimatem zbliżona do "Poczwarki" Terakowskiej, choć może literacko nie aż tak dobra.
Piękna historia, co nie zmienia faktu, że w sumie dość smutna, a momentami nawet przygnębiająca - jak każda opowieść o walce, której z założenia nie można wygrać.
Klimatem zbliżona do "Poczwarki" Terakowskiej, choć może literacko nie aż tak dobra.