poniedziałek, 10 marca 2008

Pies bez przemocy

„Kochany pies” – Tamar Geller


Babcia miała psa – pięknego owczarka niemieckiego o imieniu Drops. Babcia była trochę dziwna i na przykład, zupełnie nie wiedzieć czemu, upierała się, że Drops ma się nie kłaść na kanapie w salonie. Drops był bardzo mądrym, bardzo pojętnym psem i zrozumiał błyskawicznie, czego babcia od niego chce. Babcia natomiast nie potrafiła zrozumieć, dlaczego wracając do domu i zbliżając się do drzwi wejściowych słyszy, jak Drops zeskakuje ciężko z kanapy w salonie. Mocno się wtedy złościła, krzyczała na Dropsa, wymyślała bzdury typu: „przecież on powinien wiedzieć…”, itp.
Dopiero wnuczkowi udało się wytłumaczyć babci, że Drops wie i powinien wiedzieć to i tylko to, czego go nauczono, a nauczono go, że kiedy babcia jest w domu, on ma nie wchodzić na kanapę – natomiast nikt go nie uczył, że ma się na kanapie nie kłaść, kiedy nikogo w domu nie ma.

Nie wiadomo, jaka była natura i charakter psów, zanim nauczyły się one żyć z człowiekiem. Dziś jest to dość skomplikowana mieszanina dzikiego zwierzęcia o naturze zbliżonej do wilczej i… małego dziecka. Kto wie, czy nie to właśnie powoduje tak wiele problemów w relacjach pies-człowiek.

Kiedy jeden człowiek (duży, dorosły) wychowuje drugiego człowieka (małego, dziecko), efekt końcowy takiego przedsięwzięcia jest właściwie znany i oczywisty – w rezultacie tych zabiegów mały człowiek ma się stać człowiekiem dużym, dorosłym, rozsądnym, dobrze wychowanym, mądrym, itd. Po prostu podobnym do swojego wychowawcy.

Kiedy jednak człowiek zabiera się za wychowywanie psa (w dowolnym wieku), efektem nie ma być inny człowiek, mały, duży, czy jakikolwiek, a to zdaje się wielu ludziom trudno jest pojąć…

Tamar Geller, treserka i opiekunka psów, która w 1996 roku założyła w Los Angeles (USA) Centrum Kochanego Psa, napisała książkę wręcz rewolucyjną. Powinna się ona stać lekturą obowiązkową dla każdego człowieka planującego życie z psem.

„Kochany pies” to nie tylko osobiste wspomnienia, zabawne anegdoty, smutne doświadczenia, urocze fotografie – to przede wszystkim opis nowatorskiej metody szkolenia i wychowania psów, opartej na dogłębnej znajomości ich natury i wykorzystaniu jej, a także, co chyba najważniejsze, skutecznej i pozbawionej najdrobniejszych choćby elementów przemocy.

Bo przecież… NIE STOSUJEMY PRZEMOCY WOBEC TYCH, KTÓRYCH KOCHAMY!!!