"Kuszenie świętego Antoniego" - Maria Starzyńska
Starsza kobieta po wypadku samochodowym w stanie śpiączki trafia do szpitala. Po pewnym czasie okazuje się, że o wyleczeniu jej właściwie nie ma mowy, można podtrzymywać funkcje życiowe organizmu, ale na obecny stan wiedzy medycznej... Roślina.
Syn pacjentki, Bardzo Ważna Osoba z nie całkiem jasnymi interesami, podejmuje heroiczną decyzję: sam, podczas odwiedzin, odłącza matkę od urządzeń. Następnie spokojnie oddaje się w ręce władz.
Przerwał jej cierpienia i pomógł odejść w spokoju? Morderca? Zabił własną matkę? Zdania są podzielone.
Bardzo Ważna Osoba zostaje przez sąd oczyszczona z zarzutów, a to staje się precedensem, który w konsekwencji doprowadza do uchwalenia przepisów o eutanazji.
I o tym właśnie jest ta książka: co by było, gdyby zalegalizowano eutanazję? Prawdę mówiąc, jest to wizja dość koszmarna i... bardziej przygnębiająca niż przerażająca.
Syn pacjentki, Bardzo Ważna Osoba z nie całkiem jasnymi interesami, podejmuje heroiczną decyzję: sam, podczas odwiedzin, odłącza matkę od urządzeń. Następnie spokojnie oddaje się w ręce władz.
Przerwał jej cierpienia i pomógł odejść w spokoju? Morderca? Zabił własną matkę? Zdania są podzielone.
Bardzo Ważna Osoba zostaje przez sąd oczyszczona z zarzutów, a to staje się precedensem, który w konsekwencji doprowadza do uchwalenia przepisów o eutanazji.
I o tym właśnie jest ta książka: co by było, gdyby zalegalizowano eutanazję? Prawdę mówiąc, jest to wizja dość koszmarna i... bardziej przygnębiająca niż przerażająca.