"Uwodziciel" - Zbigniew Nienacki
Wielu ludzi słysząc o książkach Nienackiego dla dorosłych znacząco mruga i natychmiast wymienia "Raz w roku w Skiroławkach", "Uwodziciela" i "Wielki las". Owe mrugnięcia i uśmieszki są zupełnie nieadekwatne do treści wszystkich tych książek, ale jeśli chodzi o "Uwodziciela", to już szczególnie.
Jednym zdaniem: "Uwodziciel" traktuje o odpowiedzialności; o odpowiedzialności twórcy, zwłaszcza pisarza, za jego dzieło.
Nie radziłbym brać się za "Uwodziciela" mało wyrobionym czytelnikom: wiele tam aluzji i napomknień o rozmaitych dziełach literackich, bez znajomości których całe fragmenty tekstu mogą wydawać się niezrozumiałe.
Sugeruję zapoznanie się też ze "Z pamiętnika uwodziciela" Sørena Kierkegaarda - przydaje się przy lekturze "Uwodziciela". :-)
Jednym zdaniem: "Uwodziciel" traktuje o odpowiedzialności; o odpowiedzialności twórcy, zwłaszcza pisarza, za jego dzieło.
Nie radziłbym brać się za "Uwodziciela" mało wyrobionym czytelnikom: wiele tam aluzji i napomknień o rozmaitych dziełach literackich, bez znajomości których całe fragmenty tekstu mogą wydawać się niezrozumiałe.
Sugeruję zapoznanie się też ze "Z pamiętnika uwodziciela" Sørena Kierkegaarda - przydaje się przy lekturze "Uwodziciela". :-)